Seth MacFarlane stworzył genialnego bohatera. Pluszowy Stewie z FAMILY GUY jest rewelacyjny.
Moja gęba roześmiana była przez praktycznie cały film. Genialne dialogi, utrzymane w formie jaką lubię najbardziej. Cynizm wymieszany z nostalgią do czasów minionych. No i oczywiście to co lubię najbardziej, czyli kompletne wyjebanie na poprawność polityczną, czytaj hipokryzję :-)))
To znakomity film na początek dnia. Zaskoczył Wahlberg. Nie pamiętam, czy kiedykolwiek widziałam go w roli komediowej, ale tu sprawdził się znakomicie.
Osobiście film drażni w samej końcówce. Ale humor nie opuszcza bohaterów do samego końca. Genialnie wskrzeszenia Flasha (boże zapomniałam o nim kompletnie), no i pedalskie wcielenie Reynolds'a zbiło mnie z nóg.
To znakomita komedia, która z pewnością każdego, komu choć trochę przypadł do gustu humor z FAMILY GUY.
Moja ocena: 9/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie chcesz obrażać to pisz, co ślina na język przyniesie :-))