Słodko-gorzka opowieść o mieszkańcach małej, chorwackiej wioski, ich walki z samotnością i poszukiwaniu miłości. Ta ciekawa opowieść ukazuje nam losy dość pogmatwanej rodziny, w której senior z tęsknoty za zmarłą małżonką notorycznie popełnia nieudane próby samobójcze, jego córka boryka się z mężem lekkoduchem, a pozostała dwójka rodzeństwa szuka swego miejsca w życiu. Młody Pero, który głosi mowy na pogrzebach i jego siostra, niepoczytalna, głucha dziewczyna, której niewinność jest kąskiem dla miejscowej łobuzerii.
Reżyser i autor scenariusza Jan Cvitkovic kreśli nam dość cierpki obraz chorwackiej prowincji. Sielskość tego miejsca zbrukana zostanie brutalnością i nieopisanym okrucieństwem. Jeśli zagłębimy się w przedstawioną sytuację zauważymy, że clou wszelkich problemów, tych większych i tych mniejszych, wywodzi się z samotności, braku miłości i ciepła drugiej osoby. Bohaterowie niczym ćmy pragną dotrzeć do miejsca, które przynosi spokój i ukojenie. Brak uczucia bliskiej osoby skłania je do podejmowania dziwnych działań i obarcza skrajnymi zachowaniami.
OD GROBU DO GROBU nie jest komedią w stricte słowa tego znaczeniu, choć nie jest to film pozbawiony elementów komicznych. To raczej gorzka przypowieść o rozstaniach, powrotach i poszukiwaniu swego miejsca w życiu. Nie każdemu jest dane zaznać miłości, jednak jej pragnienie jest tak silne, że nie pozwala osiąść na manowcach. Film Cvitkovica nie jest dziełem wybitnym. Ta prosta historia o ludziach i ich rozterkach przybliża nas do istoty naszego człowieczeństwa. Każdy z nas się rodzi, każdy umiera, jednak nie każdemu jest dana szansa na miłość.
Moja ocena: 6/10 [mocne 6.5]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie chcesz obrażać to pisz, co ślina na język przyniesie :-))