Strony

niedziela, 23 lutego 2014

SOUND CITY




SOUND CITY to dokument, którego pomysłodawcą jest David Grohl (Nirvana, Foo Fighters). Film można podzielić na dwie części. Pierwsza część to hołd złożony pomysłodawcom i ojcom założycielom tytułowego studia, w którym od lat 70-tych płyty nagrywały gwiazdy światowego formatu. Grohl ukazuje jak przez lata zmienił się rynek muzyczny i jaki impakt miała digitalizacja przemysłu muzycznego na klasyczną produkcję. Jak konsole wyparły programy komputerowe, a płyty CD i inne cyfrowe nośniki tradycyjną taśmę i winyl. Ten postęp miał ogromne znaczenie nie tylko dla muzyki i artystów, ale również dla świata produkcji. Studio Sound City skupiające się wokół tradycyjnego nagrywania głównie muzyki rockowej przez lata borykało się z problemami finansowymi wynikającymi głównie z postępu i zmian w produkcji muzyki.

Drugi aspekt filmu to hołd złożony przez Grohla właśnie tradycyjnej formie nagrywania płyt. I tu porusza dość ważki problem, który w jakimś stopniu został nakreślony poprzez cyfryzację muzyki. Autor ukazuje pozytywy płynące z pracy z ludźmi. To nie tylko umiejętność uczenia się od siebie jest motorem napędowym, ale również proces tworzenia, budowanie kreatywności i masa pomysłów za tym idąca. Grohl nie potępia postępu technicznego. W jego dokumencie obrazuje go osoba Trenta Reznora. Odróżnia jednak uległość wobec techniki od traktowania jej jako narzędzia w procesie tworzenia. Współczesne narzędzia tworzenia muzyki nie wyprą najważniejszego składnika jakim jest talent i zdolności twórcze, a te skutecznie budowane są i wzmacnianie poprzez konfrontację z konkurencją, czego nie doświadczymy obcując wyłącznie z maszyną.

Bardzo fajny i ciekawy dokument z udziałem wielkich gwiazd muzyki rockowej, lista jest bardzo długa. Całość przeplatają dźwięki utworów, które wkroczyły już do kanonu muzyki kultowej. A sam dokument posłużył autorowi do zaproszenia wszystkich gwiazd biorących udział w tworzeniu tego dokumentu do nagrania płyty składającej hołd studiu SOUND CITY i tradycyjnym formom nagrywania muzyki.
Moja ocena: 7/10 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli nie chcesz obrażać to pisz, co ślina na język przyniesie :-))