ŚMIERTELNIE PROSTE to debiut reżyserski braci Coen, których z pewnością nikomu nie trzeba przedstawiać. Utrzymana w gatunku thrillera historia opowiada o kobiecie, która ucieka od męża z kochankiem. Fabuła tego filmu jest niezwykle prosta. Przez większość seansu obserwujemy podejmowaną przez małżonka próbę zemsty na niewiernej i przechodzimy przez wiele związanych z tym zwrotów akcji.
Coenowie znani są z błyskotliwych scenariuszy i trzeba przyznać, że mimo oklepanej historii i ta potrafi zaciekawić i przytrzymać widza przed ekranem. W tym filmie obserwujemy pewien paradoks. Prostota płynąca z historii nagle ulega niezwykłemu skomplikowaniu. W naturze panuje chaos i chaos zaczyna przejmować kontrolę nad misternie uknutym planem. Bohaterowie, niczym w matni, wpadają we własne pułapki, a to czego mogą być pewni, to fakt, że nic nie jest pewne.
Świetna opowieść, z ikrą. Ogromnym plusem są zdjęcia i montaż. Wiemy już z doświadczenia, że strona wizualna filmów braci zawsze stała na wysokim poziomie. Charakterystyczna dla ich produkcji jest również ścieżka dźwiękowa. I tutaj odkryjemy jej różnorodność i trochę ironicznie dobrane utwory w stosunku do fabuły. Z pewnością ŚMIERTELNIE PROSTE to przykład filmu, w którym proste historie potrafią być jednocześnie bardzo skomplikowane, co dodaje całości dodatkowego smaczku.
Moja ocena: 7/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli nie chcesz obrażać to pisz, co ślina na język przyniesie :-))