VAN VALAMI FURCSA ES MEGMAGYARAZHATATLAN [2014]

SENS ŻYCIA ORAZ JEGO BRAK to polski tytuł węgierskiego filmu Gabora Reisza. Gdybym mogła go porównać do innym produkcji to z pewnością najbliżej mu do FRANCES HA, czy niemieckiego OH, BOY!

To kino o i dla 30.latków, choć z pewnością ujmie za serce i inne grupy odbiorców. Na mnie w prawdzie ten film nie zrobił oszałamiającego wrażenia, posiada jednak swój urok.

Fabuła opowiada o 30.latku, który stoi na rozdrożu. Opuściła go dziewczyna, żyje więc roztkliwiając się nad sobą i pielęgnując pamięć o kobiecie, która go zostawiła. Nie ma pracy, rodzice trują głowę o ustatkowaniu, a on sam nie do końca wie, co w życiu chciałby robić, a to co ma w planach i tak niekoniecznie mu wychodzi.

Oglądając perypetie bohatera nie mogłam wyprzeć się wrażenia, że ten film skłania starsze pokolenie do myśli, czy życie które wiodą jest takie jakie sobie wymarzyli, czy gdyby cofnąć czas obrałoby się kompletnie inną ścieżkę. Bohaterowie tego filmu mimo młodego wieku i wciąż wielu możliwości niekoniecznie są w pełni z życia zadowoleni. Korporacyjna nudna robota, zobowiązania, a jedyną radością jest wieczorny wypad z kumplami na piwo i wyrwanie dziewczyny. Reżyser przewrotnie zadaje pytanie o sens życia, bowiem w pełni zdaje sobie sprawę, że w wieku bohaterów mało kto wie jaki jest jego sens i czy żyjemy tylko po to by się rozmnożyć i umrzeć. 

Gabor Reisz stworzył wymowne kino o braku zdecydowania i pomysłu na życie ludzi, którzy ten pomysł teoretycznie powinni już posiadać. Pokazuje również, że nigdy nie jest za późno na przewartościowanie. Jeśli ma się jedynie ochotę i determinacje by coś zmienić, to z pewnością jest to lepsze wyjście, niż opłakiwanie przeszłości pełnej rozgoryczenia i przyszłości bez perspektyw. 

Oprócz gorzkiego wydźwięku film posiada wiele wątków komediowych, choć nie jest to komedia. Rozbawiają postawy bohaterów, ale też ich życiowa nieporadność uczuciowa. Jednak mnie najbardziej ujęła strona techniczna tego filmu. Bardzo dobre zdjęcia, ciekawe ujęcia, zabawa formą i gatunkiem filmowym. Nie jest to arcydzieło, ale SENS ŻYCIA ORAZ JEGO BRAK jest filmem na tyle oryginalnym, by dać mu szansę.

Moja ocena: 6/10