Strony

sobota, 11 sierpnia 2012

KAC WAWA

Tak, zrobiłam to z pełną premedytacją. Skoro wszyscy tak źle o tym mówią, to trzeba okiełznać wroga i go zrozumieć :-)) Na kino bym w życiu nie wydała, bo z zasady nie chadzam na polskie kino komercyjne, ale jak można na kompie za free to why not ;-)))

No cóż, większego gówna od czasów CIACHO nie widziałam. Poziom był utrzymany na równi konwersacji Raczek vs. Czaja. Żałosne i sadomasochistyczne. Można biczem okładać i być okładanym jednocześnie. 
Wszystko tu jest kiepskie. Od A do Z. Scenariusz, scenografia rodem z zakładu pogrzebowego, dialogi (ratuj że matko boska). A aktorstwo ? Dorównuje poziomowi scenariusza. Żal tylko dupę ściska, że polska ynteligencja schodzi na takie psy. Wstyd i hańba.
Dzięki bogu, że nie widziałam 3D. Musieliby mnie chyba reanimować. Skąd pomysł, by komedię kręcić w 3D ?? Że niby co miało być w 3D ? opasły i włochaty brzuchol Szyca ? Ach tak sory... trzęsące się cycki miały być głównym powodem kręcenia w 3D... gratulacje Panie rezyseze, wprawdzie nie wiem, czy Panu wyszło, ale założenie szczytne.
Mega gówno, ale cóż się spodziewać po takich produkcjach. Panie Raczek, miałeś Pan rację !
Tego się nie da oglądać na trzeźwo, na nie trzeźwo, na kacu i w pół śnie. Powinni wypłacać szkodliwe po seansie :-)))
Moja ocena: 1/10 (gdyby było 0 to i tak za dużo)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli nie chcesz obrażać to pisz, co ślina na język przyniesie :-))