Strony

sobota, 20 października 2012

THE FACTORY

Nie ukrywam, że głównym powodem, dla którego sięgnęłam po ten film był John Cusack
Niestety sam film jest wart funta kłaków.
To thriller o seryjnym mordercy, który porywa swoje ofiary, po to by je zapłodnić i odebrać matkom ich dzieci. Więcej nie powiem, bo jedyną rzeczą która jest dobra w tym filmie, to zakończenie. Powiem tyle, że mimo konwencjonalnego i oklepanego podejścia do fabuły, było ogromnie zaskakujące.
Sam film to klisza klisz. Autor scenariusza nie wzbił się na wyżyny oryginalności. Wszystko tutaj ułożone, bezpieczne i co nagorsze przewidywalne. Same pomysły na rozwój akcji są najprostsze z możliwych, a autor nawet nie wysilił się, by wprowadzić lekki zamęt w fabule i zwroty akcji. Już nie mile całe, ale miliony lat świetlnych mu, do chociażby Steven'a King'a.
Słabo, naprawdę słabo i nawet mój ulubieniec Cusack nie pomógł.
Moja ocena: 3/10


2 komentarze:

  1. hej
    gdzie znalazłaś ten film? właśnie go szukam, ale nigdzie nie mogę go znaleźć. może podpowiesz?
    m.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Generalnie nie pamiętam. Ponieważ mam cały dysk filmów i czasami oglądam te sprzed roku. Ale już ci pomagam... wejdź na tą stronę http://torrentz.eu/5bdcfc5cf34f0f968e0d2f387b742136988b03fc i wybierz sobie stronę, z której chcesz skorzystać. Na każdej jest link do pobrania tego filmu. mam nadzieję, że pomogłam :-) pozdrawiam

      Usuń

Jeśli nie chcesz obrażać to pisz, co ślina na język przyniesie :-))