Andrew Niccol, reżyser filmów GATTACA, PAN ŻYCIA I ŚMIERCI, czy WYŚCIGU Z CZASEM ponownie stanął za kamerą i nakręcił bardzo intrygujący antywojenny manifest. Akcja osadzona w czasach tuż po zamachu na WWT ukazuje zakłamanie Bushowej administracji oraz wykorzystywanie walki z terrorem przeciwko niewinnym obywatelom.
Głównym bohaterem jest pilot myśliwców Major Tom Egan. Profesjonalista w każdym calu, który za joystickiem sterującym dronem zabija afganistańskich terrorystów. Sytuacja ulega zmianie, gdy ów projekt przechodzi w ręce CIA. Wojna z terrorystami zmienia zabarwienie, stając się wojną z domniemanym przeciwnikiem.
GOOD KILL mógłby wydawać się filmem kliszą. Każdy z pewnością wie, jak wiele powstało filmów o ataku na WWT i zdarzeniach, które były tego skutkiem. W przeciwieństwie do wielu tego typu produkcji, GOOD KILL wyróżnia się innym spojrzeniem na tę samą kwestię. To dzięki postawie Toma Egana dostrzegamy absurd tej wojny. Wykorzystywanie i naginanie prawa przez amerykańską administrację rządową przybiera znamion wojny totalitarnej. Wojny z urojonym przeciwnikiem. Konfliktu zbrojnego, który zwalcza terror terrorem i dla którego wartość ludzka nie ma żadnego znaczenia. To właśnie główny bohater poprzez absurdalne zlecenia CIA doznaje swoistego przebudzenia. Walka o bezpieczeństwo kraju stała się walką z urojonym przeciwnikiem oraz wojną o wpływy.
Muszę przyznać, że jestem zaskoczona nowym filmem Niccola. Po nieszczęsnym INTRUZIE spodziewałam się najgorszego. A tu pełne zaskoczenie. Bardzo ciekawe ujęcia, fajne zdjęcia, bardzo dobra kreacja Ethana Hawke. Film pozbawiony jest wojennego efekciarstwa. Nacisk został postawiony na kwestie etyczne oraz dramat postaci i to właśnie one nadają głębi wydawałoby się wyświechtanemu tematowi, jakim jest walka z terroryzmem. Polecam!
Moja ocena: 7/10
Andrew Niccol był scenarzystą i producentem Truman Show, reżyserował Peter Weir ;)
OdpowiedzUsuńa jednak ktoś czyta. gratulacje wygrałeś zestaw głośnomówiący ;)
OdpowiedzUsuń