Po ciężkiej NIMFOMANCE naszła mnie ogromna ochota na kino niezobowiązujące i rozluźniające. Tak bowiem w dwóch słowach można ująć film WYKAPANY OJCIEC.
Największym atutem tego filmu jest pomysł. Naprawdę zabawne perypetie pewnego mężczyzny, który za czasów młodości górnej i durnej był systematycznym i stałym dostarczycielem spermy klinice leczącej bezpłodność. Niestety po nastu latach okazało się, że klinika popełniła błąd i plemniki naszego bohatera zostały dostarczone sześciuset kobietom. Mając na głowie masę własnych problemów Dawid Woźniak dowiaduje się, że ma 533-ech potomków. Ta wesoła gromadka to już dorośli ludzie, którzy wnieśli petycję o ujawnienie prawdziwej tożsamości dawcy o pseudonimie Starbuck pod którym kryje się główny bohater.
Dawid to typ Piotrusia Pana. Wieczny chłopiec. Rezolutny, acz roztargniony. Dusza towarzystwa, rozgadany i pełen osobistego uroku. Trudno go nie lubić, ale jeszcze trudniej kochać. Permanentnie zawodzi swoją rodzinę i kobietę, tonie w długach, co rusz podejmuje durne decyzje. To na bohaterze i jego przyjacielu, którego rewelacyjnie zagrał Chris Pratt, skupiono uwagę. Ich wzajemne relacje, dialogi i gagi sytuacyjne są bardzo zabawne i pełne ciepłego humoru. Ironia i cynizm związana z tacierzyństwiem przeplatana sarkazmem i prześmiewczą krytyką własnych ułomności i słabości. Zarówno Vaughn, jak i Pratt to trzon tego filmu. Bez nich fabuła, choć fajnie zarysowana, wypada mdło i bez wyrazu. I niestety, gdy tylko akcja spowalnia, nasi bohaterowie się wyciszają, film staje się monotonny i trąci tanim sentymentalizmem.
Mimo to zaliczam seans do udanych. Uśmiałam się gromko wiele razy. Cel, który sobie postawiłam został zrealizowany. WYKAPANY OJCIEC to po prostu niezobowiązująca rozrywka, która gwarantuje pełne rozluźnienie.
Moja ocena: 6/10
Vaughn dzieciorób :D Też niezłe, chyba nigdy im się nie skończą pomysły na kolejne jego głupoty :D
OdpowiedzUsuńZ tego co właśnie "pacze", to ten cudak najprawdopodobniej remakem jest :-D
Usuńhttp://www.filmweb.pl/film/Starbuck-2011-608683